NAZYWAM SIĘ
cacus-misiek
PRZEBYWAM W
Schronisko Psie Pole
Ogromny psiak o jeszcze większym serduchu - tak mówią o mnie w schronisku. Jestem niesamowicie przyjazny i wylewny w okazywaniu uczuć. Schronisko to dla mnie najgorsza możliwa kara, zdecydowanie nie zasłużyłem na pobyt za kratami, a jestem tutaj już rok... Zostałem zaszczepiony, odrobaczony, odpchlony, zaczipowany i wykastrowany.
PS. Będę wdzięczny, jeśli opowiesz o akcji znajomym. Wtedy moi schroniskowi koledzy może też dostaną prezenty.
Nie wiesz, które produkty wybrać?
Przelej darowiznę jednorazową na ogólną pomoc Bezdomniakom: